Marzenie o posiadaniu własnych czterech kątów dotyczy niemal każdego młodego człowieka. Wcześniej,m czy później przychodzi w życiu moment, kiedy stopniowo trzeba się ustatkować. Wtedy też zaczynamy szukać w internecie stron, na których są nowe mieszkania. Własne „M” powinno pachnieć nowością i być idealnie czystym. Właśnie taki standard zapewniają mieszkania deweloperskie.
Dziś deweloperzy stają na głowie, by zapewnić swoim klientom jak najlepsze warunki do życia. Zanim dojdzie do oglądania lokalu, trzeba skłonić ludzi do tego, by zainteresowali się ofertą. Firm deweloperskich jest bowiem sporo i wciąż ich przybywa. Klienci mają do wyboru kilka tysięcy mieszkań, z pośród których muszą wybrać to jedno jedyne miejsce, w którym spędzą kolejne lata.
Decyduje nie tylko standard, metraż, czy cena. Te parametry u większości sprzedawców są na bardzo podobnym poziomie. Na rabat można liczyć tylko czasami. Firmy walczą więc między sobą za pomocą innych bonusów. W zdobyciu zainteresowania wielką rolę odgrywa lokalizacja bloku. To ona w pierwszej kolejności decyduje o tym, czy klient poczuje „to coś”, co skłoni go do zakupu nieruchomości. Dzisiaj ludzie cenią mieszkania z rynku pierwotnego, które są położone w pobliżu terenów zielonych. Bliskość parku, lasu czy jeziora niewątpliwie będzie atutem przy sprzedaży.
Sama jakość mieszkania także ma niebagatelne znaczenie. Kupujący lubią dzisiaj jasne i przestronne wnętrza – najlepiej od strony południowej. Wtedy przez cały dzień można cieszyć się wpadającymi do środka promieniami słońca, które sprawiają, że całość prezentuje się atrakcyjniej. Widna kuchnia jest kolejnym plusem, zwłaszcza dla osób, które spędzają w niej wiele czasu.
Kupujących można podzielić na domatorów i pracoholików. Jest to rzecz jasna podział mocno przejaskrawiony, lecz dobrze oddaje powody, dla których poszczególne grupy społeczne decydują się na kupno mieszkania. Domatorzy planują przyszłość w oparciu o zbudowanie rodziny. Wnętrza dla nich muszą być zaprojektowane pod kątem wszystkich jej członków. Dwa pokoje to minimum, by wygodnie pomieścić się wraz z dziećmi. Pracoholicy z kolei nie spędzają w mieszkaniu zbyt wiele czasu,. dlatego dla nich liczy się głównie jego lokalizacja.